Wakacje czas zaczac!:)
W Australii nastalo pelne lato, dzieci maja wakacje, a do mnie prosto z Polski przylecialy przyjaciolki blizniaczki z ktorymi przez 2 tygodnie eksplorujemy kangurolandie!
No i wlasnie! Najpierw byl relaks w Mruczacych Dolach (Maroochydore), dzikie imprezy- spozniona Halloween i moja urodzinowa- oj tak! 2 grudnia stuknelo mi 25lat!:) Kolejny niesamowity rok przede mna!:) Impreza byla jedyna w swoim rodzaju- najpierw grill na tylach, a potem kabel przeciagniety przez cala ulice na plaze i tak do rana byla BEACH PARTY! O-M-G!:)
Wjazd do Byron Bay- miejscowosci polozonej jakies 260 km na poludnie od Slonecznego Wybrzeza atmosfera wyluzowana i dosc imprezowa. Najwazniejsze w tym miejscu jest to ze znajdujacy sie tu przyladek BYRON to najbardziej wysuniete na wschod miejsce w Australii! Widoki przepiekne.
Pierwszy nocleg spedzony w Ocean Shores- miejscowosc 20km oddalona od Byron Bay gdzie kolacja w gronie polskim:) Spotkanie z Pawlem ktory juz 3 lata podrozuje stopem po swiecie bylo wyjatkowe! Szum oceanu, stol na bodyboard i smiech caly wieczor!:)
Zapraszam na bloga kolegi podroznika: http://pawelk.geoblog.pl/ :)
Wspomnienie z Byron Bay ktore moj studencki portfel pozbawilo 80 ciezko zarobionych dolcow;-))) to MANDAT!!!:(((( Teraz juz wiem, ze w Byron Bay nie mozna spac w samochodzie...To chyba byl moj najdrozszy nocleg...;-))
Po dniu pobytu w Byron Bay uswiadomilysmy sobie, ze w stanie New South Wales- do ktorego nalezy to miasteczko jest godzina do przodu:) hahahah. W Queensland nie ma zmiany czasu!
Nastepny punkt- GOLD COAST
Ceny:
1 AUD= ok.2,5zl
kamping w Byron Bay- 36AUD za namiot (2 osoby) samochod za darmo
paliwo- 1litr- 1,20 AUD
Kanapka w Subwayu- ok.7 AUD