Geoblog.pl    sypkarola    Podróże    Z BYDGOSZCZY LĄDEM DO AUSTRALII...I DALEJ... 2008/2009/2010:)    wieniec - strach
Zwiń mapę
2008
20
gru

wieniec - strach

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Tissamaharama
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 17278 km
 
Ciekawa rzecz zauwazylam na budowanych tutaj domach. Przede wszystkim stan surowy pokazuje sie nie przez umieszczenie wienca na dachu, a przez postawienie smiejacej sie kukielki wielkosci czlowieka! Na poczatku myslalam, ze to strach na wroble;-) a tu sie okazalo, ze to nic innego jak syngalski WIENIEC:)))

Syngalezi nie przypominaja mi w ogole hindusow. Czuje sie tu taki wyspiarski, wyluzowany klimat. Lokalni maja zdecydowanie wiecej wspolnego z Afryka niz Azja, brakuje tylko hawajskiego, kolorowego wienca ze swiezych kwiatow:) Ciemna karnacja, wielkie biale usmiechy i czarne wlosy/oczy. W koncu jak wyspa to wyspa.

Z Nuwary dostalismy sie kilkoma lokalnymi autobusami do Tissy. Przejechalismy przez malownicza rozpadline nad ktora polozna jest ELLA skad opuscilismy gorski region wyspy. Odwiedzilismy buddyjska swiatynie DOWA z 4m posagiem buddy wykutym w skale. Ale nie to bylo najwieksza atrakcja. Okazal sie nia JACK FRUIT- wielki zielony owoc, ktory lezal juz pod drzewem (gdyby spadl komus na glowe to wstrzas mozgu murowany). Zaczelismy go kroic, chcielismy posmakowac ale po jakis 10min walki kiedy to Tomek i Dominika mieli poklejone dlonie naturalnym sokiem-klejem przyszedl lokalny pan wyjal swoj TASAK i wtedy okazalo sie, ze owoc nie jest dojrzaly...;-) Za to przyniosl olejek kokosowy, ktory polaczony z piasek spisal sie na medal i zmyl klej z rak T. i D. Ja wszystko skrupulatnie nagrywalam:)))

Generalnie ruszamy do hotelu rodzicow, ktorzy dzis uczestniczyli w jakims jeep safari (dla nas troche drogo- 50USD/os). A jutro w koncu nad upragniony OCEAN!!!:)))
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
???:L
???:L - 2008-12-20 15:18
ej, co to znaczy "dla nas troche za drogo"!!! czyzby parents nie zabrali wiecej kasy??? no nie mow, ze nie chcieli Was zabrac:)
 
sypkarola
sypkarola - 2008-12-21 21:05
chcieli chcieli;-) ale my kontakt z natura mamy na co dzien- slonie widuje sie na ulicy, jak i blokujace drogi bawoly, waran niedawno przeszedl przed naszym hotelem, a wiewiorki i jaszczurki spiewaja codziennie wieczorne kolysanki:) poza tym 50USD piechota nie chodzi;-)
 
 
sypkarola
Karolina Sypniewska
zwiedziła 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 354 wpisy354 648 komentarzy648 2772 zdjęcia2772 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
09.11.2010 - 01.12.2010
 
 
23.09.2010 - 04.11.2010