Geoblog.pl    sypkarola    Podróże    Z BYDGOSZCZY LĄDEM DO AUSTRALII...I DALEJ... 2008/2009/2010:)    taj czy nie taj? TAJ MAHAL
Zwiń mapę
2008
09
paź

taj czy nie taj? TAJ MAHAL

 
Indie
Indie, Āgra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10292 km
 
Jak prawdziwe burżuje do Agry dojechaliśmy prywatnym samochodem. Pan kierowca zatrzymał się na śniadanie w restauracji dla „grubych” turystów i zaraz wytłumaczyliśmy mu idee backpackersów, której nie mógł zrozumieć…nie dziwne skoro wozimy się taksówką….ale to był nasz pierwszy i ostatni raz. Po drodze raczej niecodzienne widoki- załadowany jakimiś roślinkami słoń, kilka małp na łańcuchach i tych dzikich oraz niezliczone ilości „świętych krów” skutecznie blokujących drogę oraz bawołów, a nawet prosiaków (te ostatnie głównie na wysypisku śmieci…)
Zwiedziliśmy świątynie Hariego Kriszny w Madurze- miejscowości w której ponoć urodził się jeden z głównych bóstw hinduizmu. Można by tu spędzić cały dzień szczególnie, że kompleks świątynny to jak park rozrywki- fontanny, jaskinia, sklepy i same wnętrze z malowidłami robi niezapomniane wrażenie (POLECAM!).
Agra to miasto ikony Indii- wybudowanej z wielkiej miłości do kobiety budowli TAJ MAJAL. Bilet na wejście trochę wygórowany-750 rupii, kiedy w tym czasie lokalni płacą jakieś 15 rupii…mała różnica. Najlepiej zobaczyć wschód albo zachód słońca nad Taj Mahalem za darmo;-) jadąc rikszą na drugą stronę rzeki JAMUNY. Jeszcze w zeszłym roku było tam swoiste osiedle mieszkaniowe- z namiotami i dzieciakami grającymi w krikieta…dziś już tylko długi płot i piękny ogród (liczą sobie za wstęp…).
Oprócz słynnego Taj odwiedziłam również BABY TAJ czyli mały grobowiec Mizry Ghiyas Beg pochodzącego z Persji gdzie poznałam rodzinkę hindusek. Dziewczyny obejrzały moje zdjęcia z domku i w prezencie dostały pliczek pocztówek z Bydgoszczy Oj jakie były zadowolone!:)) hehe. Wieczorkiem transport na pociąg do Varanasi, tylko godzinne opóźnienie i 2 min przed odjazdem zmiana peronu a z fasolkami to nie tak łatwo hehe. Pociąg podobny rozłożeniem miejsc do rosyjskiego bądź ukraińskiego tylko, że zamiast 4 kuszetek aż 6. Wagon całkowicie otwarty, plecaki pod głowe, shandy na zakończenie dnia i wspaniały sen do samego rana
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (7)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
dakowska1
dakowska1 - 2008-10-11 11:47
Karolnia wyglądasz cudnie jak zwykle. Patrząc na Taj przypominam sobie nasz wypad poranny do Taj Mahel ale było cudnie - ach i ten nasz wspaniały kierowca :) Pamiętasz jak nam machał na pożegnanie
 
majka
majka - 2008-10-12 21:00
Babe cudna ta fotka-wiadomo kto robil:))) oczywiscie ta ostatnia w tejze serii (po kumplekach hehe) LOVE
 
 
sypkarola
Karolina Sypniewska
zwiedziła 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 354 wpisy354 648 komentarzy648 2772 zdjęcia2772 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
09.11.2010 - 01.12.2010
 
 
23.09.2010 - 04.11.2010