Geoblog.pl    sypkarola    Podróże    Z BYDGOSZCZY LĄDEM DO AUSTRALII...I DALEJ... 2008/2009/2010:)    bomby w Stambule
Zwiń mapę
2008
28
lip

bomby w Stambule

 
Turcja
Turcja, Istanbul
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1762 km
 
Wiesci o tym ze w Stambule byly bomby dotarly do mnie dzis rano kiedy matwiaca sie ciocia napisala mi sms-a czy wszystko ok? A wiec informuje ze jestem cala i zdrowa. Czytam wlasnie na bbc/co.uk bo niestety tureckiej TV nie rozumiem ze byly 2 bomby w strefie Gungoren. 16 osob nie zyje...a okolo 160 jest rannych...Na szczescie ja w tym czasie siedzialam grzecznie na tarasie w mieszkanku Ilkera i zajadalam sie tureckim KARPUSEM czyli aptycznie czerwonym arbuzem...mniam.

Bomby które jak wiecie podłożono w Stambule to od 5lat najgroźniejszy atak na tą wielką metropolie…prawdopodobnie podłożyli je Kurdyści którzy dyskryminowani walczą o swoje prawa w południowo-wschodniej Turcji…gdzie również się wybieram…

Stambuł to niesamowicie malownicze miasto. Same położenie zapiera dech w piesiach- cieśnina Bosfor (32km długa) łącząca morze Marmara i Morze Czarne. Tu już czuje się egzotykę. Niektóre prace wykonywane przez lokalnych mieszkańców zadziwiają: panowie czyszczący buty, panowie sprzedający wodę na środku skrzyżowania bądź też samochodowe ładowarki do komórek, do tego kramiki na kółkach oferujące głodnym turystom i nie tylko tureckie precelki i gotowaną kukurydzę z solą…

Wydostać się z BESIKTAS (dzielnica Stambułu w której mieszkałyśmy u naszego ziomalka z CS) nie było takie łatwe…Autobus 30d na który czekałyśmy ponad 30min nie przyjechał, bo okazało się że to nie ten przystanek…Oczywiście rozkładu jazdy nie było, a ludzie na przystanku mówili, że stąd odjeżdża 30d…ale chyba sami nie wiedzieli…no więc okazało się, że po drugiej stronie była zajezdnia i tam znalazłyśmy inny autobus z którego przesiadłyśmy się na kolejny aby potem trafić na terminal promowy- YENIKAPI skąd za 15 tureckich lirów czyli jakieś niecałe 30zl (student) kupiłyśmy bilet do Bursy. Pierwszej stolicy osmaśnkiej, ważnego centrum handlowego jedwabiem i ośrodka łaźni tureckich. Prom pierwsza klasa, miejsca przy oknie i w drogę!:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
piotrus
piotrus - 2008-07-29 04:30
Hey Karola!

Oczywiscie trzymam kciuki i zycze powodzenia na calej trasie! uwazaj na siebie i pokaz wszystkim na co CIe stac :) ja tymczasem przebywam w indonezji, gdzie planuje kolejny wypad , niestety poki co nie zdradzam gdzie bo ma to byc niespodzianka dla Kacpra i Asi :)
Pozdrawiam i moze do zobaczenia gdzies w swiecie :)

Piotr

www.theworldismine.blog.pl
 
tobi
tobi - 2008-07-29 05:12
halo halo, trafilem na ciebie przez gazete pomorska z naszego rodzinnego miasta:-) fajna podroz, ja tez wlasnie koncze moj roczny gap year, niedlugo opuszczam sydney gdzie tez robilem podyplomowke na Macquarie Uni przez ostatnie pol roku, jak masz jakies pytania to wal smialo (toby23051980@yahoo.com), mozesz tez zajrzec na moj blog http://www.travelpod.com/members/tobi, pozdro i powodzenia w drodze przez azje!!!! koniecznie jedz do birmy i nepal tez obowiazkowo!!!!!
 
 
sypkarola
Karolina Sypniewska
zwiedziła 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 354 wpisy354 648 komentarzy648 2772 zdjęcia2772 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
09.11.2010 - 01.12.2010
 
 
23.09.2010 - 04.11.2010