MANEBA w strone Wewak- UWAGA- wplaw szybciej:)

Madang- określone za najbardziej urocze miasto Pacyfiku. Faktycznie czyste, zadbane z małymi kolorowymi budynkami położone nad samym oceanem. To miasto to również miasto nietoperzy, które wiszą na drzewach całego miasteczka! Gdy słońce powoli zachodzi niebo w Madang pokryte jest czarnymi plamami!:) Widok dość niecodzienny aby w mieście nietoperze są jak gołębie na Starym Rynku:) .

Aby jednak dotrzeć do Madang trzeba było pokonać drogę z górki w zatłoczonym lokalnym busie zwanym tutaj PMV. Droga mega wyboista, a po ostatnich deszczach dość mokra i zarazem błotna...Dojazd zajął około 7h... i do miasteczka dotarłyśmy wieczorem.

Zaplanowane nurkowanie na wraku bombowca trzeba było odwołać gdyż jedyny płynący statek do Wewak odpływał na drugi dzień. Tu statki odpływają co 2 tygodnie z czego czasem są odwoływane albo w ogóle anulowane. Opcje to albo statek pasażerski albo towarowy. Inna opcja to samolot bo droga lądowa w pewnym momencie się kończy. Niestety latanie w Papui jest bardzo drogie. Air Niugini daje zniżki studenckie ale loty 45min kosztują około 370 zl...tyle ile lot z Port Moresby do Brisbane (najtańsza opcja)...no więc wybór wiadomy.

Statek towarowy MANEBA to chyba najwolniejszy statek na jaki mogłam trafić w PNG. Z portu wypłynęliśmy 3h po czasie a opóźnienie bagatela 24h ...:) no worries- PNG TIME! Rezultatem natomiast było poznanie się prawie z każdym pasażerem. Płynęła z nami rodzinka z wujkiem na pogrzeb. Wujek w czerwonej trumnie z różową narzutą znajdował się niedaleko naszych prycz. Ostatnio coś z trumnami podróżuje;-) Ale atmosfera na statku iście zrelaksowana. Po pierwszym dniu już nas większość znała, wszyscy przyjaźni, dzielący się z nami jedzeniem (my byłyśmy przygotowane tylko na jeden dzień podróży...;-). Na koniec otrzymałam naszyjnik z wysp Nowej Brytanii (PNG) od 10-letniej dziewczynki zafascynowanej obecnością białych podróżniczek na statku.

Wiele kobiet na MANEBIE miała małe tatuaże na twarzach- między sobą potrafią one odróżnić z którego regionu PNG kto pochodzi i w jakim języku mówi. Ludzie różnią się nawet w wyglądzie. Ci ze wschodu PNG maja zazwyczaj dłuższe BLOND!! włosy i ciemniejszą skórę, a ludzie z gór krótsze włosy i ciemną karnacje. Rożnice zauważają też w rysach twarzy jednakże dla przeciętnego Europejczyka Papuasi wyglądają tak samo bądź bardzo podobnie;-).

Pasażerom w drugi dzień zaserwowano ryż z tuńczykiem. Jedzenie położono na pokładzie i każdy z talerzem mógł się częstować. Oprócz kilku prycz do dyspozycji pasażerów były 2 toalety i niedziałający prysznic. Okazało się, że MANEBA wyruszyła właśnie z nami w swój pierwszy rejs po ponad 2 latach naprawy. Na wpół załadowany, z małą ilością pasażerów był za lekki by na wzburzonym morzu móc się znacząco rozpędzić.

Jeden z pasażerów pochodził z Mt. Hagen (zachodnie wyżyny-HIGHLANDS) i posiadał 3 żony! Za każdą musiał zapłacić 36 świń i 5,000KINA- normalnie przyjęte jest płacić od 30-40 świń i od 5,000-6,000 KINA. Bardzo wysoko postawieni mężczyźni mogą sobie pozwolić na tyle żon na ile ich stać. Generalnie chodzi o to aby na starość ktoś o nich dbał, chodził do ogrodu i przejął obowiązki w domostwie. Rodzina w PNG to najważniejsza instytucja. Tzw. WANTOK SYSTEM to idea kiedy każdy każdemu w rodzinie sobie pomaga. Gdy ktoś przyjedzie w odwiedziny należy go wyżywić i dać nocleg- zdarza się, że niektórzy to wykorzystują i żyją na czyjś koszt wiele miesięcy a nawet lat. Ale tradycja nakazuje przyjmować WANTOK SYSTEM w każdej sytuacji. Mnie osobiście WANTOK SYSTEM przydał się od Goroki do granicy z Indonezją! Ale o tym później.

Przykładowe ceny:
1USD=1,9KINA
Statek towarowy-LUSHIPPING- MANEBA- Madand- Wewak (48h)- 90kina (studencki 76kina)
Samolot Madang-Wewak-45min lot- 210KINA (155AUD)

Zdjęcia (16)

Komentarze (0)